środa, 14 stycznia 2015

Makijaż na ten wyjątkowy wieczór

Już niebawem czeka nas niesamowity, niepowtarzalny czas w roku - KARNAWAŁ. W tym roku to wydarzenie mam zamiar spędzić w gronie moich najbliższych przyjaciół i nie mówię tu tylko o ubiorze (szczerze mówiąc, nic jeszcze ciekawego nie znalazłam), ale o makijażu. Chciałabym Wam pokazać parę moich nowych nabytków w dziedzinie make up. Myślę, że nadadzą się na tę wyjątkową noc i nie tylko ;)

 http://www.zocha-fashion.pl/2015/01/makijaz-na-ten-wyjatkowy-wieczor.html


Jakiś czas temu wspominałam o nowej marce  MAKE UP FACTORY. Na początku byłam do niej nastawiana raczej sceptycznie, ale jednak po zastosowaniu jej produktów mogę stanowczo stwierdzić, że należy ona do jednej z moich ulubionych. Dlatego nabyłam parę nowych kosmetyków do makijażu. Są to więc:

Róż do policzków Light Shiraz Nr 15 - jedwabisty, prasowany róż posiadający rozświetlające drobinki, dzięki którym buzia robi się bardziej promienista. Już niewielka ilość wystarczy, by uzyskać ten efekt. Róż jest mocno pigmentowany, co jest jego dodatkowym atutem, bo starczy  nam na bardzo długo. Kolejnym argumentem, jaki przemawia na jego korzyść to estetyka. Jest bardzo ładnie wykonany, w środku, oprócz różu i pędzelka do jego nakładania, znajdziemy małe lustereczko, które pomoże nam go użyć i zweryfikować, czy makijaż nam się nie popsuł podczas całodziennego noszenia. Ja jestem zachwycona i szczerze go polecam. Jedyny minus to wysoka cena. Ale czego nie robi się, żeby dobrze wyglądać :)


Utrwalająca baza pod cenie do powiek MAKE UP FACTORY - ten produkt już wcześniej gościł w mojej kosmetyczce. Co prawda jeszcze mi się nie wyczerpał, ale ten kosmetyk musi być kupiony na zaś, gdyby przypadkiem się skończył. Jeśli chcecie wiedzieć więcej o nim odsyłam do mojego wcześniejszego postu, gdzie o nim mowa TUTAJ .


Eyeliner Klasyczny Midnight Blues 06 - prawie każda kobieta zamiast kredki do oczu używa eyelinera w celu podkreślenia oka. Ten posiada pędzelek, który umożliwia wykonanie precyzyjnej i długotrwałej kreski na górnej powiece. Jest to możliwe dzięki hydrożelowej formule. Kolejny plus to, że bardzo szybko wysycha, co nie powoduje rozmazania. Ma kolor przydymionej zieleni, ale mam w planach zakup jeszcze koloru brązowego i ciemnego granatu. Naprawdę fajna rzecz.


Cienie INGLOT - tę firmę znają chyba wszyscy. Bardzo lubię ich cienie, mają one bardzo mocny pigment, dzięki któremu kolor pozostaje długo na powiece. Jeśli posiadacie kasetkę z magnesem, wystarczy zakupić takie oto wkłady. Kasetka spowoduje, że bardzo fajnie się cienie aplikują, nie kruszą a co najważniejsze widać wyraźnie kolory, jakie się znajdują. Co tu gadać, użyjcie ich sami.


INGLOT Cień do powiek AMC Shine 157
INGLOT Cień do powiek AMC Shine  119
INGLOT Cień do powiek AMC Pearl   414
INGLOT Cień do powiek AMC Shine  118
INGLOT Cień do powiek AMC Matte  327

Tusz do rzęs Bourjois PARIS  mascara Twist up the VoluMe 21 Black - miałam podobny tusz z tej serii i nie miałam o nim zbyt dobrego zdania.  Odszczekuję to, gdyż po dłuższym używaniu spełnił on wszystkie moje wymogi. Bardzo fajnie podkreśla rzęsy, wydłuża, pogrubia. A jest to zależne tylko i wyłącznie od Nas samych. Poprzez przekręcenie górnej części tuszu możemy zadecydować, czy chcemy je uwydatnić poprzez wydłużenie, czy zagęścić poprzez pogrubienie. Ciekawe rozwiązanie i na pewno niejedna Pani będzie z niego zadowolona. Ja na pewno :)


No i ostatni produkt na mojej dzisiejszej liście. Chyba każdy z Nas lubi dostawać prezenty i ten lakier właśnie do nich należy. To już drugi w mojej kolekcji z tej firmy. Poprzedni również był gratisem. Otrzymałam go podczas zakupów produktów MAKE UP FAKTORY. Ma on bardzo ciekawy, uniwersalny,  beżowy kolor pasujący do wszystkich rzeczy. A co najlepsze jest bardzo długotrwały i kryjący płytkę paznokcia.  Nail Color 195.


Mam nadzieję, że mój post jest dla Was pomocny i przypadł Wam do gustu. Już niebawem zestaw na Bal Karnawałowy ;)








16 komentarzy:

  1. Ciekawe propozycje, nie mam tylko tego cienia 118 z Inglota, chyba czas to zmienić:) A ta fima MAF chyba trochę inspiruje się na MUFE? Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama raczej nie używam inglota, ale śliczne cienie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam odcienie brązów i złota do codziennego makijażu oczu, rewelacyjne kolory, choć na inglota mnie nie stać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolorki cieni :) Już w tę sobotę mam imprezę karnawałową więc może zaszaleje z makijażem <3

    OdpowiedzUsuń
  5. UWIELBIAM Inglot, sama mam większość kosmetyków z tej firmy. Tusz jest rewelacyjny, także dobry gust! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam jeszcze żadnego z tych produktów, ale chyba czas przetestować cienie z Inglota, bo same dobre opinie o nich czytam. A jak wyglądają cenowo te kosmetyki MakeUp Factory?

    OdpowiedzUsuń
  7. oj Inglota to ja wielbię miłością szczerą i prawdziwą <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham kosmetyki inglot :-) są świetnej jakości!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam cienie, korektor i róż...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Interesujące propozycję, niestety nie mogę się do nich odnieść, bo nie posiadam ani nie posiadałam żadnego z tych kosmetyków. Może kiedyś skuszę się na któryś z nich :p

    OdpowiedzUsuń
  11. lubię cienie z Inglota

    __________________________
    jaką suknię wybrać na bal?

    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  12. MUF znam od dawna, mają świetne cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne kosmetyki. Do gustu bardzo przypadły mi kolory cieni Inglot.
    :*

    OdpowiedzUsuń