sobota, 15 listopada 2014

Damą być




Każda dziewczynka w dzieciństwie marzy, żeby się malować, nosić szpilki i biżuterię jak mama. W końcu, jak nadchodzi ten moment popełniamy wiele błędów w technice makijażu jak i doborze ubrań. Dlatego dziękujmy, że na rynku wydawniczym jest wiele pozycji kierujących Nas jak prawidłowo to robić. Jedną z nich dziś chciałabym Wam przedstawić. Jest to genialna książka przedstawiająca cudowny, wiodący na całym świecie styl paryski. Dobrze wiemy, że najlepiej ubranymi kobietami są Paryżanki. To one najczęściej potrafią stworzyć strój prosty, klasyczny, elegancki, ale niebanalny.Właśnie w tej książce znajdziecie wiele informacji jak dobrać strój do danej okazji. Znajdziecie wiele ciekawych wywiadów ze znanymi ludźmi, którzy zaistnieli w świecie mody. I najważniejsze, ogrom inspiracji do dalszego tworzenia. Zachęcam do przeczytania tej lektury i czekam na Wasze opinie.

"Francuski szyk zostań własną stylistką " ISabelle Thomas Frederique Veysset



Makijaż

Ostatnio przekonałam się do nowej firmy kosmetycznej, jaką znalazłam w Rossmanie MAKE UP FACTURY. Produkty tej marki są naprawdę bardzo dobrej jakości. Nawet odważyłaby się powiedzieć, że są one stworzone do  profesjonalnego makijażu. Kiedy pani w markecie zachęcała mnie do zakupu, pomyślałam sobie, że pewnie wciska mi to tylko po to, bo ma z tego jakąś korzyść. W momencie kiedy zaprosiła mnie na próbny makijaż zmieniałam zdanie. Jestem zachwycona efektem, dlatego z czystego serca polecam te kosmetyki. Naprawdę warto je mieć. Marka ta nie inwestuje w reklamę, ale w jakość. Kosmetyki te nie są testowane na zwierzętach a co najważniejsze są hipoalergiczne. Nie należą one do najtańszych, ale za jakość warto więcej zapłacić.

Podkład Rozświetlający All Natural Fundation 05- idealny kolor dla mojej cery. Już mała ilość wystarczy, aby nadać skórze promienisty kolor i zatuszować małe niedoskonałości. Nie tworzy on efektu maski, przez co makijaż wydaje się bardzo naturalny. Fluid się nie wałkuje, co przez cały dzień nie wymaga poprawek. W zupełności takie opakowanie wystarcza na 2- 3 miesiące.


Rozświetlający korektor w płynie Light Reflecting Concealer 07 - jeśli macie problemy ( tak jak ja ) z cieniami pod oczami. Ten produkt jest stworzony dla Was. Korektor nie dosyć, że idealnie kryje to nadaje jedwabisty kolor i delikatnie rozjaśnia. Bardzo fajnie pokrywa zmarszczki mimiczne i lifting-uje skórę. Już niewielka ilość wystarczy na zakamuflowanie niedoskonałości przez co produkt jest bardzo wydajny. Starcza na minimum 3 miesiące.


Ultra Sypki Puder Utrwalający FIXING POWDER - jeśli chodzi o jesienną jak i zimową pogodę, ten kosmetyk jest wprost obowiązkowy w każdej kobiecej kosmetyczce. Dzięki niemu makijaż wytrzyma cały dzień i nie będzie wymagał większych poprawek. Żaden mróz więc teraz nie jest nam straszny i nie musimy się obawiać, że coś nam spłynie. Kolejny argument przymawiający na jego korzyść to fakt, że idealnie matuje cerę i buzia nam się nie świeci. Dzięki temu, że jest on bardzo drobno zmielony i idealnie komponuje się z fluidem. Starczy Wam go na 4- 5 miesięcy.


Lakier do paznokci 460- dostałam go gratis od przemiłej Pani ekspedientki/ kosmetyczki, która pomagała mi dobrać produkty. W moim mniemaniu to kolor burgund, jeszcze nie malowałam nim paznokci. Mam zamiar to zrobić na sobotnią sesję zdjęciową. Ale mam wrażenie, że nie będę niezadowolona z jego jakości. Mogę się mylić, zobaczymy.


Cienie do powiek Smoky eyes 7601 BOURJOIS - zakupiłam je po 30% zniżce. Potrójne cienie w trzech odcieniach różu. Od najjaśniejszego do ciemnego, wpadającego trochę w brąz. Lubię tę firmę, również nie należy ona do najtańszych. Efekt jest zadowalający i najważniejsze cienie nie wałkują się.


Zestaw Verona - niedawno obchodziłam swoje urodziny ( ha, ha, ha osiemnaste). I otrzymałam od przyjaciółki cudowny zestaw biżuterii. Postanowiłam się nim pochwalić, bo jest on naprawdę unikalny, elegancki i bardzo kobiecy. Z mojej ulubionej firmy Verona . W skład wchodzą : kolczyki, naszyjnik i bransoletka. Zakochałam się w nim, zresztą oceńcie sami, czyż nie jest boski? :)














9 komentarzy:

  1. Nie słyszałam jeszcze o tej marce MAKE UP FACTURY, ale wizualnie prezentuje się bardzo fajnie :)
    Bardzo przyjemnie i lekko czyta się Twoje wpisy :)

    Obserwuje :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie prezentuje się marka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Zocha, nie znam tej marki, ale przy okazji zwrócę na nią uwagę, świetne zakupy takie bliskie sercu, książkę poszukam w empiku, bo biblioteki ubogie w takie pozycje, a ja lubię czytać i wzbogacać swoją wiedzę....wszystko co zaprezentowałaś chętnie bym przygarnęła, pozdrawiam Babooshka

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka mnie zaciekawiła, marki nie znam ale poszukam...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  5. nie widziałam jeszcze tej marki kosmetyków, ale jak piszesz że są bardzo dobre to muszę się za nimi rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czerwony Szafirek16 listopada 2014 21:11

    Zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki. Sprawdziłam, że cena też korzystna, więc chyba się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. oooo, a ja się bałam tej firmy, teraz pewnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń